Journal de BackToDeath*, 15 sept. 18

Popierdoliło mnie. Back to death.
Z tym dokładnym co do okruszka zapisywaniem jedzenia, pilnowania odpowiednich ilości makro itd.
Muszę z tym skończyć zanim to wszystko wróci i skonczy ze mną. Chciałabym napisać BackToLife, jednak nie mogę. Nie dam rady.

Postanowiłam zacząć dietę abs. Idealna jak dla mnie w swoich zasadach. Jakieś doświadczenia może?

Przepraszam za chaotyczność, gorszy dzień

15 supporteurs    Encourager   

1 à 20 sur 36
Commentaires 
Nie wiem, co oni tam dokładnie zalecają, zatrzymałam się na „zamiana tłuszczu na mięśnie”. Samą dietą tego nie da rady osiągnąć, trzeba ćwiczyć siłowo. Powiedz lepiej, BacktoLife, jak z Twoim apetytem? Nie chce Ci się jeść w ciągu dnia? 
14 sept. 18 par le membre: Fronciara
Myśle ze to dobry kierunek. Szczególnie właśnie jedzenie częściej jak chcesz przytyć. Możesz do każdego posiłku zjadać dodatkowo łyżkę masła orzechowego. Co prawda najłatwiej byłoby przytyć jedząc czasami przetworzone rzeczy jak paczki itp ale to już zależy od preferencji 
14 sept. 18 par le membre: borgorbor
Bo jeśli Ci się nie chce, to rzeczywiście musisz pilnować tych kalorii, żeby nie jeść za mało... Ale jeśli masz apetyt, to nic innego Ci nie potrzeba! Jeść, jeść, jeść: co, kiedy i ile chcesz. 
14 sept. 18 par le membre: Fronciara
Kolejna dieta to kolejne zasady do przestrzegania. Moim zdaniem, żeby uwolnić się od zaburzeń odżywiania, które w dużej mierze polegają na obsesyjnym, absurdalnym uzależnieniu od ścisłej kontroli nad swoim odżywianiem - trzeba zrobić właśnie to, co budzi największy lęk: porzucić kontrolę. Porzucić zasady. Oswoić się z... niepewnością. To jest droga do zdrowia i do życia w zgodzie ze sobą. I dopiero taka zdrowa osoba jest w stanie racjonalnie wprowadzać jakiekolwiek zasady do swojego odżywiania. BackToDeath, głęboki oddech i skok na żywioł - albo życie w ciągłym strachu. 
14 sept. 18 par le membre: Fronciara
(swoją drogą, twoim celem wcale nie jest przytycie - tylko dostarczenie organizmowi wszystkiego, co potrzebuje; masz go odżywić, a nie utuczyć; nie zakładaj, że musisz przybrać na wadze jaką konkretną liczbę kg - np. 10kg - bo to jest kolejna próba kontroli i jeśli Ci nie wszystko nie będzie wychodziło planowo, to będziesz się dołować; a przecież nie wiadomo do końca, przy ilu kg w górę odzyskasz zdrowie - ale kiedy tak będzie, na pewno to poczujesz! 😄) Żadna waga nie zmierzy ci jedzenia tak dokładnie, jak twoje samopoczucie: czy masz pełno energii? Czy jest ci ciepło? Czy jesteś radosna? 😊 
14 sept. 18 par le membre: Fronciara
szczególnie że cel to 2 na plus. raczej chodzi o trochę mięśnia a nie tycie 😸 
15 sept. 18 par le membre: CLLPL
Fronciara w punkt!  
15 sept. 18 par le membre: grysienka
jakie sa zalozenia tej diety? 
15 sept. 18 par le membre: vibo69
vibo, główne założenia to: 6 posiłków (3 duże, 3 mniejsze) podstawą jadłospisu są: zdrowe tłuszcze, "dobre" węgle, ryby, chude mięsa, warzywa zielone i strączkowe oraz dużo nabiału, ew. białko serwatkowe wszystkie posiłki muszą zawierać jakieś źródła białka brak liczenia kalorii (choć tak mniej więcej 1900 wychodzi) 1 dzień bez ćwiczeń w tyg 1 cheat meal w tyg trening: 3× brzuch+cardio, 2×cardio w tyg I to takie najważniejsze, resztę można doczytaj ;) 
15 sept. 18 par le membre: BackToDeath*
Froncia, Z apetytem to różnie u mnie bywa. Zazwyczaj głodu nie odczuwam zbytnio, ale czasem potrafię za jednym zamachem ostro przesadzić (wtedy uczucie pełności -> złe samopoczucie). Masz rację z tym, że myślenie o diecie, wadze itd napewno nie jest dla mnie dobre, ale to co robię ma swoje uzasadnienie. Otóż źle się czuję jedząc co i kiedy popadnie, a więdząc, że trzymam się diety będę się czuła lepiej. A sama dieta nie wymaga ode mnie wiele, ponieważ nie będzie się ona szczególnie różniła od tego co jem obecnie. Myślę, że będzie okej. Do tego są też treningi, więc i to dobrze. 
15 sept. 18 par le membre: BackToDeath*
Czym wg tej diety są zdrowe tłuszcze ? Warto to na początku zweryfikować 😸 
15 sept. 18 par le membre: CLLPL
CLLPL orzechy, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, tłuste ryby, awokado 
16 sept. 18 par le membre: BackToDeath*
o to samo chcialem zapytac. tak czy inaczej to sa bardzo slabe zalozenia. to nie zadziala. a nawet jesli to bardzo slabo. 
16 sept. 18 par le membre: vibo69
A to dlaczego, vibo? 
16 sept. 18 par le membre: BackToDeath*
nie za bardzo chce mi sie to pisac znow wiec przekleje ci co napisalem gdzie indziej... zjadasz posilek weglowy = blokujesz spalanie tluszczu/uruchamiasz odkladanie. blokujesz spalanie na min 4h. jesz co 2-3h. wiec okres w ktorym mozesz efektywnie palic wlasny smalec w ciagu doby wynosi ledwo kilka godzin. gdy spisz. a ze insulina nie przestaje dominowac gdy glukoza spadnie mozna bardzo latwo zaobserwowac. nie zauwazyles nigdy ze po sniadaniu weglowym jestes zawsze bardziej glodny niz przed sniadaniem? to wlasnie efekt dzialania insuliny ktora powoduje ze glukoza spada ponizej wartosci jaka miales po wstaniu. i teraz masz stan w ktorym energia sie skonczyla a insulina nadal dziala. wiec gdzie ty tutaj chcesz spalac wlasny smalec skoro dostep do niego masz nadal utrudniony? organizmowi wtedy nie pozostaje nic innego jak przerobic bialka na glukoze. czyli spalic wlasne miesnie bo wydobycie glikogenu z miesni nie jest latwym procesem. jezeli wiec kogos interesuje utrata kilogramow a nie chudniecie z tluszczu to oczywiscie ze bedzie wtedy 'chudl'.. ale to doprowadzi conajwyzej do sylwetki typu 'skinny fat' (niby szczuply a ulany smalcem). problem narasta jeszcze bardziej gdy je sie czesto.. bo czesciej podbija sie te insuline. wowczas komorki gdy sie juz napelnia glukoza/glikogenem staja sie niewrazliwe na jej dzialanie wtedy cialo wytwarza jeszcze wiecej insuliny aby usunac glukoze z krwi. w wyniku tego sredni poziom insuliny w ciagu doby zaczyna z kazdym dniem rosnac i konczymy z tzw insulinoopornoscia.. gdzie chocbys stosowal rozne cuda wianki to i tak chudl nie bedziesz bo cialo jest wiecznie w trybie odkladania. sytuacje mozna odrobine odratowac stosujac trening silowy i wypalajac regularnie glikogen miesniowy. ale to nadal nie jest optymalny stan do chudniecia no ale przynajmniej zahamujemy produkcje smalcu. najefektywniejszym zas sposobem na spalanie wlasnego tluszczu jest uwrazliwienie komorek na insuline. a tego dokonac mozna albo iloscia posilkow albo dietami niskoweglowodanowymi. gdy jesz malo wegli to nie masz chronicznie podwyzszonej insuliny. no bo i po co ci wtedy ona. dodatkowo jezeli jesz rzadko (najlepiej 1-2x na dobe) to tym rzadziej masz podniesiona insuline i tym latwiej spalac wlasny smalec. zeby bylo jeszcze smieszniej to im rzadziej jesz to tym wyzszy masz poziom hormonu wzrostu co przeklada sie na jeszcze wydajniejsze spalanie smalcu. takze jak widzisz to wcale nie jest tak ze wystarczy podliczyc kalorie i juz. wazniejsze jest stworzenie odpowiedniego srodowiska hormonalnego i wydeptanie szlakow metabolicznych w kierunku pozyskiwania energii z tluszczow. 
16 sept. 18 par le membre: vibo69
Vibo69 ale celem jest przytycie w tym przypadku. Plus tak jak pisałem wcześniej jedząc często można spokojnie schudnąć z tłuszczu, byle ograniczyć kalorie. Mnóstwo badań, przykładów, praw fizyki itd 
16 sept. 18 par le membre: borgorbor
mowisz o sobie czy kolezance? o sobie odpowiadaj w swoim watku. 
16 sept. 18 par le membre: vibo69
Chyba zdobycie masy, nie przytycie. W tej diecie brak nasyconych a to źle. Rzepakowy tylko surowy, nie używać do smażenia. Taki olej tylko w sklepach bio /eko. Orzechy to dodatek, bo zawierają głównie omega6, które działa pro zapalnie. Brakuje masła, śmietany, smalcu 😸 
16 sept. 18 par le membre: CLLPL
a no i kokosowy też jest ok. oliwa, ryby, avocado ok. najlepsze ryby to makrela i śledź, mają najwięcej omega3 
16 sept. 18 par le membre: CLLPL
O koleżance. Po prostu mógłbyś pisać ze coś jest twoja opinia bardziej skuteczne i podawać powody niż pisać ze coś zupełnie nie działa bo nie zgadza się z tym w co wierzysz. 
16 sept. 18 par le membre: borgorbor

     
 

Soumettre un Commentaire


Vous devez vous connecter pour soumettre un commentaire. Cliquez ici pour se connecter.
 


Historique de poids de BackToDeath*


Procurez-vous l'appli
    
© 2024 FatSecret. Tous droits réservés.