Journal de CLLPL, 17 sept. 18

Nawet teraz kiedy piszę ten tekst, na myśl o opryskach na polu, poczułem chemiczny posmak w ustach 😸no tak mam 😸 

nie jesz śniadań, lub jadasz małe a główny posiłek jesz wieczorem? 

Ankap jem małe 300-600 kcal. Zależy co kto ma na myśli mówiąc małe 😸 

to małe to śniadanie. a czy to śniadanie to nie jest czasem ta kawa z olejem i czymś tam jeszcze? pytam bo zmierzam do tego że pory posiłków i co się w nich znajduje mają duży wpływ na gospodarkę insulinową/cukrową. zaraz ci wkleję linki 

Ankap kawa została prawie wykluczona z mojej diety. 😸 Kawa tylko w weekendy dla smaku. Rano białkowo - tłuszczowy posiłek. Ser, masło, jaja, wędlina. Linki mile widziane 😸 

"In humans, insulin sensitivity varies according to time of day, with decreased values in the evening and at night" https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27256623/ "The progressive decline in carbohydrate tolerance from 08.00 to 18.00 h was associated with impaired insulin secretion estimated by C-peptide, and with impaired insulin action" https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6357914/ Według mnie uzyskał byś poprawę w IO gdyby śniadanie było obfite, a kolacja mała, przy czym kolacja nie powinna zawierać węgli i powinna być umiarkowana ilość białka i tłuszczu. W IO występuje nadprodukcja glukozy w wątrobie - wątroba albo uwalnia glikogen albo jest nadprodukcja z glukoneogenezy i ta nadprodukcja występuje, bo wątroba nie reaguje na insulinę, która normalnie daje sygnał wątrobie aby przestała uwalniać glukozę i zaczęła ją gromadzić. Dlatego śniadanie jest bardzo ważne, bo na czczo wątroba produkuje endogennę glukozę i jest jednocześnie wtedy najbardziej wrażliwa na działanie insuliny. A więc śniadanie zawierające jakiś składnik insulinogenny czyli węgle i/lub białko pomoże wyregulować gospodarkę insulinową. Jeśli jesz węgle, to rano można ich zjeść 50% z całej dziennej puli, białka też powinno być solidnie 30-50gram jak i tłuszczu. Wieczorem przy IO lepiej unikać obfitych posiłków, bo wątroba słabiej reaguje na insulinę, więc następuje nadprodukcja glukozy z wątroby plus paliwo z posiłku i insulina szybuje w górę. A wysoka insulina wieczorem zaburza działanie melatoniny i leptyny, sen zachodzi bez autofagi i problemy hormonalne gotowe. Polecam spróbować odwrócić posiłki na obfite rano i małe wieczorem bez węgli i powinno się IO poprawić 

Ankap nie mam problemów z jedzeniem obfitych posiłków rano, w sumie dałbym radę zjeść całą pulę kcal rano. Problemem jest czas ... rano w biegu, w pracy zwykle galop a po południu można zjeść na spokojnie i podelektować się jedzeniem co też jest ważne :) Na początek spróbuję to przynajmniej zrównoważyć. dzięki :) 

Jeszcze dwa linki: "Disrupting your biological clock leads to a disruption of metabolism such that there's more of a tendency to put on fat," even with the same amount of caloric intake or diet, said study co-author Carl Johnson, a chronobiologist at Vanderbilt University. "It's not only what you eat but when you eat it that's important." https://www.livescience.com/27361-circadian-rhythm-affects-food-metabolism.html "Evidence for a Circadian Rhythm of Insulin Sensitivity in Patients With NIDDM Caused by Cyclic Changes in Hepatic Glucose Production" http://diabetes.diabetesjournals.org/content/45/8/1044 

Linki poczytam wieczorkiem (jak język będzie zrozumiały :P), bo w pracy brak czasu, dzięki jeszcze raz :) 

miałam jedno i drugie tylko u mnie cukier był w normie A insulina dużo ponad normę. leki brałam około pół roku. Jak zaczęłam chudnac wszystko zaczęło się normowac 

miałam jedno i drugie tylko u mnie cukier był w normie A insulina dużo ponad normę. leki brałam około pół roku. Jak zaczęłam chudnac wszystko zaczęło się normowac