Journal de zywi, 02 sept. 20

bialko jest najwazniejsze. policz sobie 1-1,5g na kg beztluszczowej masy ciala. bialko jest najwazniejsze. wegli trzymaj na poziomie najmniejszym jaki mozesz (potem mozna zwiekszyc). tluszczu jesz tak zeby ci odpowiadalo. w ketozie wcale nie chodzi o proporcje tak jak sie wiekszoci wydaje. proporcje sa dla tych sa juz szczupli. jedz produkty glownie pochodzenia zwierzecego. wybieraj jak najbardziej tluste czesci. tluszczy roslinnych unikaj. prawie wszystkie sa szkodliwe dla czlowieka. jedz jak najwieksze posilki. jak najbardziej kaloryczne. abys byl syty jak najdluzej. jedz jak najmniej posilkow. stopniowo zmniejszaj ich ilosc (to wyjdzie samo z siebie). docelowo do 2. a nawet 1. jedz tylko wtedy kiedy czujesz glod. pomiedzy posilkami nie spozywaj raczej zadnych kalorii. kiedy masz ochote na wyskok weglowy.. zjedz go okoloposilkowo. preferencyjnie jako drugie danie. nigdy pierwsze 

VIBO, Teraz juz jem 2 posiłki, max 3 ale raczej dwa. Białka spożywam dość sporo ale pytanie o tłuszcze. Czy tłuszczy musi byc dużo? Lub więcej niż białka czy jak? I jak z kalorycznoscia posiłków? 

A jak z odpornością na ketozie? Nie chce rezygnować z porannego miodu. Teraz okres jesienny, wiec może byc słabiej z odpornością. 

slaba odpornosc wynika z nadmiaru glukozy. nie podnosisz jej zbyt wysoko to jestes niesmiertelny na infekcje. ja chorujac co roku na zatoki przeszedlem do stanu w ktorym od 6 lat nie bylem nawet przeziebiony 😄