Journal de zywi, 04 sept. 20

jesli picie wody pojawilo ci sie nagle to moze to byc efektem infekcji. za 5 dni bedziesz miec widoczne objawy przeziebienia. chociaz to bardzo malo prawdopodobne na keto bo na takim zywieniu nie da sie zachorowac. a jesli trwa to od poczatku tzn ze za malo sodu (soli) dostarczasz. posol sobie wode ktora pijesz tak aby byla lekkawo slonawa. ale nie za slona. pij wedle pragnienia. nigdy na jakies wzory i inne pierdoloty wciskane ludziom ile to pic nie powinni. ja czasem zanim jeszcze do roboty wyjde z chaty to mam 1,5l wypite. pragnienie twoim wyznacznikiem picia wody. nic innego 

ile trwa to zalezy od metody. extremalny sposob (czyli glodowka) wbija w keto w 4-5 dni 

VIBO raczej nie choruje, odporność mam dobra, a jak juz coś to tylko naturalne metody. Mówisz ze na Keto sie nie choruje? To przez tłuszcze? 

to bardziej zlozone jest. po pierwsze glukoza jest pozywka dla patogenow. gdy masz ja nisko to z automatu odcinasz patogenom pozywienie. druga sprawa to LDL. ten akurat jest odpowiedzialny za pomoc w usuwaniu i neutralizowaniu bakterii. chcesz miec go duzo 

ja od wielu lat nie bylem nawet przeziebiony. przy -15 chodze w bluzie. przezylem 2-4 dni temu ten atak deszczu gdzie zmoklem jak pies. buty 2 dni sie suszyly. nawet gacie mialem mokre. nic mi nie jest 

Vibo, Niezle. Tylko przy mojej wadze około 83 kg , ile maxymalnie kalorii spożywać? Jem do syta dwa posiłki, wychodzi w okolicach 2300-2500 kcal. Czy to nie za dużo? 

jesli jesz dwa to kieruj sie sytoscia i glodem. cialo samo dojdzie do optimum. ciezko jest oszacowac ile potrzebujesz. przykladowo ja gdy siedze na dupie to 1800 jest dla mnie zerem. a jak pracuje fizycznie to jem 3000-4000. nie oceniaj nic po wadze 

OłKej