Journal de gaweł_po_40, 27 juil. 21

Wczoraj szukałem żółwia ok 2 godzin. Chyba cała rafę hotelową zwiedziłem, ryb tysiące. Widać nie jest mi dane go zobaczyć w pełni naturalnym środowisku. 3 wyjazd - 3 poraża 🤬

Już m totalny przesyt owoców morza, generalnie nie mogę patrzeć na jedzenie, za dużo
Z alkiem jest jeszcze gorzej, nawet myśleć już o nim nie mogę. Soczki, milkshake to jest to
Ewidentnie to znak, że czas wracać do domu

Dzisiaj Pani Żona idzie na naukę gotowania - poziom pro/kuchnia maladiwska. Ja tylko jako fotograf 😂

Jutro powrót, dzisiaj jeszcze parę dokumentów do wypełnienia.

Znowu pada, więc popijam kawkę i poleze na siłkę te 20km na rowerku wykręcić

W hotelu jesteśmy aktualnie chyba jedynymi europejczykami, ale ten świat arabski jest dziwny. Aktualnie hotel to muzułmanie z Arabii i muzułmanie z Afryki no i my para europejczyków większa od nich o minimum głowę 🤣🤣🤣. Pani Żona ma 171cm, ale w ich świecie jest dużo wyższa od nich.
Ja z moim 194cm to już rozwalam ich system.

Dobra leniu, czas ruszyć dupę i iść na siłkę. Za jakiś czas jak przeczytam te wyjazdowe "Drogi pamiętniku", to będzie siara stulecia🙃
Ale wakacje są od tego by wyluzować

Aaa zapomniałem napisać jakie tutaj są epickie reklamy w tv. Moją ulubioną jest: Facet kupuje sobie reklamowany sos, dodaję go do ryby i na swoim pierdzie wzbija się na orbitę. W kolejnych ujęciach jako pierdzący superbohater ratuje ludzi.
Świat jest kolorowy i dlatego tak bardzo lubię podróżować 👍
106,4 kg Perdu jusqu'à présent: 13,5 kg.    Reste à parcourir: 0 kg.    Régime suivi: Raisonnablement Bien.
poids stable



     
 

Soumettre un Commentaire


Vous devez vous connecter pour soumettre un commentaire. Cliquez ici pour se connecter.
 


Historique de poids de gaweł_po_40


Procurez-vous l'appli
    
© 2024 FatSecret. Tous droits réservés.