Journal de LenaGrian, 19 janv. 16

Ha!.. pierwsze ponad 5 kilo poszło...
Od 01. stycznia moja dieta zawiera:
- zero ziaren... ani z glutenem, ani bez glutenu ... w tym żadnych kasz, ryżu, żadnych płatków... po prostu... ŻADNYCH ziaren
- zero nabiału.. czyli żadnego mleka, sera pod żadną postacią, żadnych śmietan, jogurtów, maślanek, kefirów... WYJĄTEK: masło ghee zwane masłem klarowanym, normalne masło także zabronione
- zero cukru i mąki.. .. żadnych słodyczy, żadnego chleba, ciasta, makaronu, zresztą.. już brak ziaren w diecie oznacza brak mąki w diecie, bo mąka z ziaren przecież ;)
- żadnych słodzików, ksylitolów, stewi.. nic co przypomina o słodkim smaku, jak i żadnego glutaminianu sodu i tym podobnych no i bardzo, bardzo umiarkowana ilość soli,
- przejściowo nie jem psiankowatych, czyli pomidorów, papryki, bakłażanów (takie uroki protokołu autoimmunologicznego)

Co jem...?
- jaja - bez ograniczeń
- mięso możliwie tłuste jak golonki, boczki, karkówki, pachwiny wędzone (taka pachwinka to rewelacja do jajecznicy - mówi to była wegetarianka :P )
- wszystkie warzywa z wyjątkiem ziemniaków i wspomnianych psiankowatych
- wszystkie owoce z wyjątkiem bananów no i ogólnie owoców nie jem za dużo.
- jem orzechy kokosowe w dużych ilościach :) Przeważnie kokos na pół z narzeczonym :)
- dużo piję herbatek ziołowych, ale nie odchudzających tylko normalnych jak np rumianek, bo po prostu lubię. Czasem pozwalam sobie na odrobinę czerwonego winka do obiadu.

Nie liczę kalorii, jem ile chcę i chwilowo jeszcze nie ćwiczę. Jeszcze z tym chwilę zaczekam.

efekty?.. ponad 5 kilo mniej w 30 dni :) to już coś .. ponadto mama stwierdziła, że "już widać", że niby chudnę.. nie chciałam uwierzyć, bo nie raz bywało że na wadze niby coś mniej ale centymetry, czyli to, o co naprawdę toczy się gra.. stały.. mama się jednak upierała więc niechętnie poszłam do szafy i wyciągnęłam dwie pary zdecydowanie za ciasnych spodni.. i... zapięłam bez problemu :D
Bardzo mnie to zdziwiło, więc poleciałam po miarę krawiecka i okazało się że mam w pupce 2,5 cm mniej :D HA! Coś jednak się dzieje :D i to wszystko chyba zaczyna działać. Także kontynuuję i nie odpuszczam. :)


1 à 20 sur 27
Commentaires 
a nie mowilem :P  
19 janv. 16 par le membre: vibo69
lol.. no mówiłeś, mówiłeś :D 
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
Ooo gratuluję :-) ja próbuje przeskoczyć na taką dietę tylko troszeczkę ciężko bez tych płatków  
20 janv. 16 par le membre: agalas
da się :)  
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
bo to sie nie przeskakuje tylko stopniowo wchodzi. kilka miesiecy najlepiej 
20 janv. 16 par le membre: vibo69
Będę próbować ;-) 
20 janv. 16 par le membre: agalas
Braaawo ;) Też zaprzyjaźniam się z większą ilością tłuszczy i białka ;)  
20 janv. 16 par le membre: Duszka_91
zauważyłam że szybko się najadam o wiele mniejszymi ilościami  
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
bo tluszcz syci na bardzo dlugo. w ten sposob mozna jesc i 2x dziennie. a jak sie ktos uprze bo lubi sie obezrec to i raz :) 
20 janv. 16 par le membre: vibo69
tak, to też zauważyłam.. dwa dania i w ogóle nie jestem głodna już jakoś ... totalne nasycenie :)  
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
Doczytałam w Twoim dzienniku ze walczysz z hashką. Trzymam kciuki i łączę się w bólu ;) No i wielkie brawa za taki sukces, ruszyłaś z kopyta w tym nowym roku :D  
20 janv. 16 par le membre: GorzkaGorzka
mam dodatkową extra motywację.. we wrześniu wychodzę za mąż :D :P  
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
Gratuluję! To wspaniałe uczucie wbić się w za ciasne spodnie :) Trzymaj tak dalej 
20 janv. 16 par le membre: fart.30
Dziękuję :) i oczywiście trzymam się mocno przyjętych zasad :)  
20 janv. 16 par le membre: LenaGrian
Nie no, to ja już wolę ten ryż duszony z warzywami na wodzie... za dużo mięsa w tej Twojej diecie jak dla mnie, nie przeszloby; ) 
20 janv. 16 par le membre: Pokahontasior
jest też duuużo warzyw :) i owoce :) 
21 janv. 16 par le membre: LenaGrian
a poza tym... dieta.. akurat taka wynika z tego że mam hashi, niedoczynność tarczycy i insulinooporność.. prawie całkowity protokół AIP muszę stosować aż zrobię badania... ale coś czuję że to potrwa dłużej :) 
21 janv. 16 par le membre: LenaGrian
No dobra to co jesz na śniadanie, bo ja próbowałam podobnie ale 7 dni w tygodniu jajko z rana i moje jelita się zbuntowały... 
21 janv. 16 par le membre: Yilka86
bunt od jajek? pierwszo slysze. raczej zastanow sie co bylo do jajek jeszcze 
21 janv. 16 par le membre: vibo69
albo moze byly np przegotowane/przesmazone. zoltko jak sie zrobi zolte to juz jest bezwartosciowe. a jak ma szary nalot to juz wogole tragedia. najlepiej takie zeby jeszcze bylo pomaranczowe 
21 janv. 16 par le membre: vibo69

     
 

Soumettre un Commentaire


Vous devez vous connecter pour soumettre un commentaire. Cliquez ici pour se connecter.
 


Historique de poids de LenaGrian


Procurez-vous l'appli
    
© 2024 FatSecret. Tous droits réservés.