Journal de CLLPL, 04 août 17

Czy ja będę okrutna jeśli wspomnę ze przepis na pasztet mamy ale brakuje, no właśnie ...😜 

O jaki słodziak ^^ 

ten jest pod ochroną;) czuje się u mnie już tak bezpiecznie że podchodzi pod drzwi :) teraz siedział kilka metrów od drzwi :) 

Jakie ładne imię dostał :) 

fajny, u mnie za płotem czasem sarny spacerują i z ogrodu wyjadają niestety. 

😊😊😊 jaki mememe 

Szaraczek kochany😍 jejuśku jak w zaczarowanym ogrodzie❤ 

deszcz pada, ciepło to i trawa pięknie zielona :) 

Jaki zwierzak jeej :] Taka wolnosc zwierzaka jest urocza... Spoglądam na niego z praaawidzą sympatią, nigdy nie zjem mięsa królika czy zająca. (no chyba ze przyjdzie wojna) :P 

Uwielbiam zwierzaki i w naturze i na talerzu. :) to normalne szanuję przyrodę ale jestem jej częścią. Jestem mięsożerny :) Ten znalazł u mnie schronienie i jest pod moją "opieką". To zupełnie dziki zając, ale jakoś się dobrze u mnie czuje :)  

Ja również uwielbiam naturę, ale królika nie zjem gdyz sama przez długi czas miałam króliki i dalej mam, niestety zniewolone w klatce *przynajmniej nie malej*, zyją juz z 8 lat, miniaturki ktore waza po 1,5kg gdzies. Dlategóż wybieram które zwierze zjem a które nie.