Wczoraj szukałem żółwia ok 2 godzin. Chyba cała rafę hotelową zwiedziłem, ryb tysiące. Widać nie jest mi dane go zobaczyć w pełni naturalnym środowisku. 3 wyjazd - 3 poraża 🤬
Już m totalny przesyt owoców morza, generalnie nie mogę patrzeć na jedzenie, za dużo Z alkiem jest jeszcze gorzej, nawet myśleć już o nim nie mogę. Soczki, milkshake to jest to Ewidentnie to znak, że czas wracać do domu
Dzisiaj Pani Żona idzie na naukę gotowania - poziom pro/kuchnia maladiwska. Ja tylko jako fotograf 😂
Jutro powrót, dzisiaj jeszcze parę dokumentów do wypełnienia.
Znowu pada, więc popijam kawkę i poleze na siłkę te 20km na rowerku wykręcić
W hotelu jesteśmy aktualnie chyba jedynymi europejczykami, ale ten świat arabski jest dziwny. Aktualnie hotel to muzułmanie z Arabii i muzułmanie z Afryki no i my para europejczyków większa od nich o minimum głowę 🤣🤣🤣. Pani Żona ma 171cm, ale w ich świecie jest dużo wyższa od nich. Ja z moim 194cm to już rozwalam ich system.
Dobra leniu, czas ruszyć dupę i iść na siłkę. Za jakiś czas jak przeczytam te wyjazdowe "Drogi pamiętniku", to będzie siara stulecia🙃 Ale wakacje są od tego by wyluzować
Aaa zapomniałem napisać jakie tutaj są epickie reklamy w tv. Moją ulubioną jest: Facet kupuje sobie reklamowany sos, dodaję go do ryby i na swoim pierdzie wzbija się na orbitę. W kolejnych ujęciach jako pierdzący superbohater ratuje ludzi. Świat jest kolorowy i dlatego tak bardzo lubię podróżować 👍
|
106,4 kg
Perdu jusqu'à présent: 13,5 kg.
Reste à parcourir: 0 kg.
Régime suivi: Raisonnablement Bien.
|
poids stable
|